Jak nie dać się oszukać… na Facebooku
Przeglądamy strony internetowe, czytamy wiadomości, rozmawiamy ze znajomymi przez Facebooka. Na co dzień jesteśmy nieświadomi jakie zagrożenia czekają na nas w Internecie. Wystarczy literówka podczas wpisywania strony internetowej, przez przypadek klikniemy w zły link i już jest zagrożenie, że złośliwy program może zostać zainstalowany na naszym komputerze, a następnie przestępcy mogą uzyskać dostęp do naszego konta bankowego.
To pierwszy artykuł z serii „Jak nie dać się oszukać”. W tym artykule przedstawię jakie zagrożenia czekają na nas na Facebooku.
Internet daje nam wiele możliwości – możemy być w kontakcie ze znajomymi, szukamy okazji na portalach aukcyjnych, czytamy ciekawostki i najnowsze informacje ze świata. Jednak z drugiej strony ekranu mogą być oszuści, którzy czekają na nasz błąd i naiwność.
Przejdźmy na samym początku do Facebooka i omówienia w jaki sposób oszuści wykorzystują ten portal społecznościowy.
Darmowy voucher? To oszustwo!
„Znajomy rozdaje vouchery do Biedronki za darmo? Super sprawa!”
„O, a tutaj znajoma wrzuciła link do losowania nagrody – każdy coś może wygrać!”
Uważajmy na takie posty – nie ma nic za darmo. Vouchery, zniżki, kupony rabatowe do Biedronki, Lidla, Tesco czy IKEA to oszustwo! Oszuści tworzą specjalną stronę internetową, która jest podobne wizualnie do strony sklepowej (mogą nawet wykorzystać ich logo!) i proszą o podanie bardzo wrażliwych danych takich jak imię, nazwisko, adres zamieszkania i PESEL, adresu e-mail i numeru telefonu. Oszuści na podstawie tych danych mogą wziąć chwilówkę bez Waszej wiedzy…
Oszuści wykorzystują także reklamy na Facebooku o możliwości uzyskania np. karty podarunkowej, ale trzeba pobrać specjalną aplikację na telefon lub komputer. Nie róbmy tego! Taka aplikacja to program przechwytujący dane do logowania się do bankowości internetowej! Możemy stracić wszystkie oszczędności z naszego konta!
Nie instaluj aplikacji na telefonie i komputerze z niewiadomego pochodzenia. To jest oszustwo!
Oferta pracy z domu? Uważaj na oszustów!
Często na grupach pojawiają się posty, ogłoszenia o pracę z domu. Fikcyjne konta, za którymi stoją oszuści, często oferują nawet do 5000 złotych miesięcznie dodatkowego dochodu!
Uważajcie na takie ogłoszenia, ponieważ nieświadomie możesz uczestniczyć w praniu pieniędzy.
Taka ‘praca’ może polegać na przelaniu wcześniej otrzymanych pieniędzy na kolejne, dalsze konto bankowe wskazane przez oszustów. W skrócie: otrzymujemy na swoje konto pieniądze, które później przelewamy na inne konto bankowe, za co możemy otrzymać pewien procent od tej kwoty. Oszuści wykorzystują takie techniki, aby ukryć pochodzenie nielegalnych pieniędzy – przelewają te środki przez łańcuch rachunków bankowych.
Oszuści zbierają takie dane jak imię, nazwisko i numer konta – często proszą także o przesłanie skanu dowodu osobistego. Nie podawaj swoich danych bankowych i nie wierz w atrakcyjne oferty pracy i dodatkowe sposoby zarobków, np. pośredniczenie w przelewie środków z jednego konta na drugie konto.
Uwaga na fałszywe informacje!
„Co to się stało w tym Zabrzu?! Kliknę i zobaczę o co chodzi!”
Tak, to oszustwo na tzw. fałszywą informację. Po kliknięciu w link zostaniemy przeniesieni do nowej strony, na której poproszą nas o potwierdzenie, np. czy chcemy przeczytać pełną treść wiadomości. Niestety, ale po zaakceptowaniu możemy utracić dostęp do konta. Często w ten sposób zgadzamy się na instalację szkodliwego oprogramowania, za pomocą którego tracimy dostęp do naszego konta na Facebooku lub w najgorszym scenariuszu oszuści mogą ukraść pieniądze z naszego konta bankowego.
Dlatego nie wierzymy w fałszywe informacje (ang. fake news) – zawsze możemy wyszukać w wyszukiwarce Google, czy faktycznie doszło do gwałtu w Zabrzu, ale na 99% jest to fałszywa informacja. Warto poinformować telefonicznie znajomego lub znajomą, że publikuje takie posty – możliwe, że ta osoba jest nieświadoma, że wrzuca takie posty…
Atrakcyjna oferta dla cukrzyków? Uważaj, to oszustwo!
Oszuści wykorzystują trudną sytuację związaną z koronawirusem i strach przed ograniczonym dostępem do służby zdrowia. Ostatnio pojawiły się posty o bezpłatnych zestawach do samodzielnego przeprowadzania testów na koronawirusa i w gratisie dedykowany sprzęt dla diabetyków (cukrzyków). Oszuści wykorzystują strach i skłaniają nieświadomych seniorów do przelania pieniędzy na wskazany przez oszusta rachunek bankowy.
Znajomy chce pożyczyć pieniądze? Lepiej to sprawdź!
„Cześć Zosiu, co tam u Ciebie słychać? U mnie trochę licho – byłam w aptece, wydałam połowę emerytury na leki… Czy mogłabyś mnie poratować stówką do końca miesiąca?”
Musisz uważać na takie wiadomości. Twoja koleżanka może utraciła dostęp do konta na Facebooku i oszustw podszywa się pod nią na Messengerze! Zadzwoń do niej czy to na pewno jest ona i czy faktycznie jest w trudnej sytuacji finansowej. Najlepiej spotkaj się z nią, porozmawiaj – takie wsparcie psychologiczne jest potrzebne. Jeżeli masz oszczędności i możesz pożyczyć koleżance 100 złotych to czemu nie – warto pomagać. Jednak uważaj, sprawdź czy koleżanka ma dostęp do konta na Facebooku i czy to nie jest oszustwo.
Jak uchronić się przed oszustami na Facebooku?
Po pierwsze, nie wierz we wszystko, co jest na Facebooku. Fałszywe informacje, promocje, darmowe vouchery do sklepów – musisz być asertywny i podejrzliwy.
Po drugie, nie klikaj we wszystkie linki – kontrowersyjne wiadomości, super okazje, darmowe zakupy – to wszystko może być oszustwem.
Po trzecie i najważniejsze – nie podawaj nikomu imion, nazwisk, numerów telefonów, rachunków bankowych, numerów PESEL członków rodziny!
Nie publikuj też informacji, że gdzieś wyjeżdżasz – przestępcy mogą cię obserwować od dłuższego czasu i czekają aż wyjedziesz na dłuższy czas, aby włamać się i okraść twoje mieszkanie.
Z jakimi innymi oszustwami spotkaliście się na Facebooku? Zachęcam do komentowania 😊
